Pałac Potockich jest własnością Miasta!

Historyczny akt przekazania architektonicznej perły Lubelszczyzny na własność miasta Radzyń Podlaski odbył się 2 lipca w sali konferencyjnej Urzędu Miasta. Uczestnicy uroczystości nie kryli satysfakcji z tego faktu. Wyrażali nadzieję, że nowy właściciel zadba o promocję obiektu i odpowiednio zatroszczy się o zabytek i jego rangę.

-Pałac Potockich jest wielkim atutem miasta, formą jego promocji dla całego regionu – podkreślił Wojewoda Lubelski Wojciech Wilk. - Jest nareszcie właściciel, z którym będzie można spokojnie pracować – zaznaczył z kolei Jan Maraśkiewicz - kierownik Delegatury w Białej Podlaskiej Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie.

Gospodarzem wydarzenia był Burmistrz Miasta Radzyń Jerzy Rębek. Skarb Państwa – właściciela obiektu od 1920 roku – reprezentowali: Wojewoda Lubelski Wojciech Wilk oraz Starosta Radzyński Lucjan Kotwica. W sali konferencyjnej zgromadzili się przedstawiciele Rady Miasta, Powiatu i Gminy Radzyń z wójtem Wiesławem Mazurkiem, na uroczystość przybyli też: Jan Maraśkiewicz - kierownik bialskiej delegatury Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie, ks. kan. Andrzej Kieliszek proboszcz parafii pw. Świętej Trójcy, na terenie której znajduje się pałac, dyrektorzy szkół, przedstawiciele jednostek miejskich, licznych mediów lokalnych i regionalnych, mieszkańcy Radzynia zainteresowani losami zabytku.

Akt notarialny przekazał Ryszard Mysłowski, w którego kancelarii dokumenty zostały przygotowane oraz tuż przed uroczystością szczegółowo sprawdzone. Podpisy pod aktem złożyli: Burmistrz Miasta Radzyń Podlaski Jerzy Rębek oraz Starosta Radzyński Lucjan Kotwica.

Jako pierwszy głos zabrał Wojewoda Lubelski Wojciech Wilk. - Bardzo się cieszę, że Pałac Potockich – jeden z najważniejszych zabytków naszego regionu - znalazł właściciela, który nada mu dawny blask – zaznaczył na wstępie. Wojewoda przypomniał także swoją wizytę w Radzyniu sprzed roku, podczas której zapadły decyzje, żeby pałac przekazać społeczności lokalnej. - Cieszy mnie, że pan Jerzy Rębek natychmiast po objęciu stanowiska burmistrza, w pierwszej naszej rozmowie potwierdził wolę przejęcia pałacu przez miasto. Od tego się zaczęło – kontynuował Wojciech Wilk. Wspomniał też o przedłużeniu terminu przekazania obiektu ze względów proceduralnych. - Dziś jesteśmy u szczęśliwego finału. Jestem przekonany, że dobrze się stało. Gmina dysponuje budżetem własnym, ale i ma możliwość pozyskiwania funduszy europejskich, może się starać o dotacje z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To wszystko spowoduje, że na przestrzeni kilku lat - bo jest to dość duży wysiłek – pałac zacznie tętnić życiem, będzie dobrze służyć społeczności lokalnej, regionu - mówił Wojewoda Lubelski. - Życzę, by wszystkie zamierzenia udało się zrealizować, by znalazły tu się różne instytucje, muzea, by cieszyły mieszkańców Radzynia i by przyjeżdżało tu wielu turystów. Ten obiekt jest atutem miasta, formą jego promocji dla całego regionu. Proszę się jak najlepiej opiekować tym pałacem – zakończył Wojewoda Lubelski.

Starosta Lucjan Kotwica rozpoczął przemówienie od wspomnień. Przypomniał wspólną sesję Rady Miasta i Powiatu z obecnością dyrektora Zarządu Nieruchomości Urzędu Wojewódzkiego oraz konserwatora zabytków, od której rozpoczęły się zabiegi zmierzające do znalezienia właściciela dla zabytku. - Różne były pomysły, różni oferenci. Był poważny, prywatny, który zamierzał realizować cel komercyjny – przypomniał starosta. Co zdecydowało o zmianie koncepcji zagospodarowania Pałacu Potockich? Lucjan Kotwica wymienił dwie główne przyczyny. Pierwszą z nich był społeczny opór przeciwko "tego typu działaniom"( przypomnijmy, że inicjatorem i koordynatorem akcji zbierania podpisów przeciw sprzedaży pałacu był ówczesny poseł na Sejm RP, obecnie burmistrz Radzynia Jerzy Rębek – od lat gorący zwolennik pozostawienia obiektu społeczności lokalnej – red.). Okazało się, że wsparcie tej opcji zagospodarowania zabytku przyszło z dość niespodziewanej strony

Jako drugą przyczynę odejścia od dążenia do prywatyzacji starosta wymienił zdanie Bronisława Komorowskiego. Przejeżdżając w 2012 r. przez Radzyń z Wisznic na uroczystości do Lasu Baran, prezydent powiedział ówczesnej wojewodzie lubelskiej Jolancie Szołno-Koguc, że obiekt nie może przejść w ręce prywatne, musi pozostać w rękach społeczeństwa.

Po tym wydarzeniu ówczesny burmistrz Witold Kowalczyk złożył wniosek o przekazanie pałacu, nastąpiły pierwsze przymiarki, żeby projekt zrealizować, odbyły się pierwsze rozmowy z wojewodą. - Jednak dopiero po objęciu urzędu Wojewody Lubelskiego przez Wojciecha Wilka i jego wizycie w Radzyniu w czerwcu ubiegłego roku, proces nabrał tempa wspominał starosta. Następnie Lucjan Kotwica tłumaczył sprawę zapytania o podatek VAT od darowizny pałacu, które opóźniło o dwa miesiące akt przekazania zabytku nowemu właścicielowi. Podkreślił, że jest to bardzo ważny obiekt z punktu widzenia historycznego, kulturalnego, społecznego, więc "przy przekazywaniu nie można pozwolić sobie na błąd urzędowy, który mógłby spowodować później trudne do obliczenia konsekwencje finansowe czy wynikające z późniejszych działań". - Cieszymy się, że sprawy przyjęły taki obrót - zakończył starosta po czym wręczył upominki osobom, które odegrały istotną rolę w procesie przekazania Pałacu Potockich miastu Radzyń: wojewodzie Wojciechowi Wilkowi, konserwatorowi Janowi Maraśkiewiczowi oraz burmistrzowi Jerzemu Rębkowi.

- Jest nareszcie właściciel, z którym będzie można spokojnie pracować. Pałac Potockich - jeden z najpiękniejszych tego typu obiektów nie tylko w Polsce - otrzyma właściwą opiekę, szatę i będzie służył wszystkim. Niech przynosi nam wszystkim dumę, bo powstał na naszej ziemi. Wszyscy za ten obiekt odpowiadamy– podkreślił konserwator Jan Maraśkiewicz, który jest – jak na wstępie zaznaczył burmistrz Jerzy Rębek - osobą niezwykle życzliwą i przychylną środowisku radzyńskiemu. Konserwator dziękował mieszkańcom Radzynia: - Wiele zapału mieszkańców włożone zostało w szerzenie informacji o obiekcie wcześniej nieobecnym w świadomości społecznej. To wsparcie pozwalało się upominać o obiekt.

Burmistrz Jerzy Rębek podkreślił historyczną wagę wydarzenia. - Podobny akt miał miejsce 95 lat temu, gdy Bronisław i Zofia Szlubowscy w 1920 roku przekazali Pałac władzom II Rzeczpospolitej. - Dziękował też mieszkańcom Radzynia i wszystkim związanym z Radzyniem, którzy "w jednoznaczny i zdecydowany sposób wypowiedzieli się w kwestii przejęcia tego obiektu dla nas wszystkich".
Słowa wdzięczności skierował następnie do wojewody Wojciecha Wilka: – Już pierwsze rozmowy dowiodły, że między nami nie ma różnic zdań w kwestii przeznaczenia Pałacu Potockich. Obiekt ten ma służyć realizacji celu publicznego i tutaj nie ma żadnych wątpliwości.

Wspomniał też o ostatnich perypetiach opóźniających przekazanie obiektu. - Dobrze, że dyskutujemy. Dobrze, że żyjemy w społeczeństwie, które decyduje o losach własnych i losach przyszłych pokoleń. Nikt nie ma żalu i pretensji.- Zadeklarował współpracę z Radą Miasta i społeczeństwem Radzynia w zagospodarowaniu i trosce o stan obiektu. - Dołożymy wszelkich starań, by obiekt był utrzymywany w jak najlepszym stanie, by służył realizacji celu publicznego.

Przypomniał, że akt przekazania pałacu zbiegł się z nominacją obiektu w piątej edycji konkursu "7 nowych cudów Polski" ogłoszonym przez Nationale Geographic i ciągle zdecydowanie prowadzi w rankingu 16 "pięknych i atrakcyjnych obiektów i miejsc Polski". Zachęcił mieszkańców Radzynia, powiatu radzyńskiego i całej Lubelszczyzny do głosowania na ten obiekt jako jeden z najpiękniejszych w Polsce.

Burmistrz poinformował też o powołaniu społecznego zespołu osób, które zajmą się promowaniem Radzynia i Pałacu Potockich oraz rozwojem życia kulturalnego. Na przewodniczącego zespołu powołany został radny Rady Miasta organizator "Radzyńskich spotkań z podróżnikami" Robert Mazurek. - Osoba niezwykle aktywna, mająca wiele pomysłów, inicjująca różnorakie działania społeczne. Mam nadzieję, że do tego zespołu dołączy wiele osób, które zechcą zmieniać naszą rzeczywistość – dodał Jerzy Rębek.

Po uroczystości jej uczestnicy przeszli na dziedziniec Pałacu Potockich. O walorach architektonicznych obiektu mówił Jan Maraśkiewicz. Podkreślił wyjątkowość zabytku ze względu m.in. na jednolitość stylową oraz stan zachowania rzeźb Redlera. Zaznaczył, że oranżeria jest "nie pierwszym, ale jedynym tego typu obiektem w Polsce".

Burmistrz Jerzy Rębek, który od lat wyrażał przekonanie, że Pałac Potockich powinien być własnością Miasta i sprzeciwiał się planom prywatyzacji i komercjalizacji obiektu, nie krył satysfakcji z wczorajszej uroczystości. - Jest to ukoronowanie naszych wieloletnich starań, aby Pałac Potockich miał konkretnego właściciela, by nie było wątpliwości, kto odpowiada za to nasze dobro narodowe, które jest posadowione w Radzyniu. Nie jest to żadną nowością, bo od dawna o nie dbamy, ale teraz mamy jeszcze legitymację prawną, aby ubiegać się – skutecznie mam nadzieję – o środki pomocowe na renowację tego obiektu.

opr. Anna Wasak